Wewnętrzne uprzedzenia
The Bias Within
Loryn McGill
Tłumaczenie: Karolina Herman, Marta Mosiołek, Weronika Wentrys
Mgr Loryn McGill, certyfikowana logopedka, jest właścicielką OC Stuttering Center w Costa Mesa w Kalifornii oferującego terapię wyłącznie dla osób z jąkaniem, a także adiunktem na Chapman University, gdzie prowadzi kurs podyplomowy w zakresie zaburzeń płynności. Jest współtwórczynią programu Childhood Stuttering Screening for Pediatricians (CSS-P). Przeprowadziła międzynarodowe badania analizujące korzyści z wczesnego rozpoznania jąkania, a także zastosowanie leków w terapii jąkania. Jest zaangażowana w działania FRIENDS, The Stuttering Foundation i NSA – organizacji działających na rzecz osób z jąkaniem.
Stronniczość, niechciany osąd oraz założenia dotyczące umiejętności mówienia, z jakimi spotykają się osoby z jąkaniem, są dobrze znane. „Negatywne reakcje społeczeństwa wobec jąkania i osób jąkających się są istotne dla koncepcji jąkania klasyfikowanego jako zaburzenie stygmatyzowane” (Boyle, Blood 2015).
Piętno jąkania tkwi głęboko w naszym społeczeństwie, głównie ze względu na sposób, w jaki jest przedstawiane w mediach. Wraz z pojawieniem się mediów społecznościowych i jąkającego się prezydenta USA jąkanie zyskało platformę, jakiej nigdy wcześniej nie widzieliśmy. Obecność rozpoznawalnych osób z jąkaniem w polityce, sporcie i filmie pomogła przyspieszyć wysiłki zmierzające do destygmatyzacji jąkania. Pomimo toczących się w głównym nurcie rozmów, nadal funkcjonuje błędna ocena osób jąkających się i ich możliwości.
Kiedy moja była klientka zdecydowała, że chce zostać logopedką, kibicowałam jej podczas studiów podyplomowych, wiedząc, że będzie wspaniałą specjalistką. Dziedzina patologii mowy ma swoje korzenie w jąkaniu i byłam zachwycona, mogąc wesprzeć ją w drodze od klienta do klinicysty.
W ciągu ostatniego roku obserwowałam ją podczas procesu rekrutacyjnego, gdy spotykała się z rażącą dyskryminacją, ponieważ jest osobą jąkającą się. To doświadczenie podważyło moje rozumienie akceptacji osób o różnych zdolnościach komunikacyjnych w dziedzinie patologii mowy przez kolegów klinicystów.
Jeden przypadek wyróżnia się najbardziej. Podczas oczekiwania na odpowiedź co do przyjęcia, została poproszona o drugą rozmowę kwalifikacyjną w pewnej szkole. Podczas tego spotkania powiedziano jej, że istnieją pewne obawy i wątpliwości, czy uda jej się ukończyć program studiów w ciągu dwóch lat; prawdopodobnie zajmie jej to od dwóch i pół do trzech lat. Powiedziano jej, że będzie musiała się bardziej postarać, aby odnieść sukces. Konkretnie musiałaby robić nagrania wideo i wypracować więcej godzin w klinice ze względu na to, jak mówiła. W wyniku tych narzuconych wymagań czas trwania programu zostałby przedłużony.
Zawalczyła o siebie – stwierdziła, że nie potrzebuje więcej czasu i nie prosi o żadne ułatwienia. Powiedziano jej, że to jąkanie jest problemem i że poza tym jest doskonałą kandydatką. Musiała zakwestionować przekonania kogoś, kto powinien być rzecznikiem jej zdolności, nie patrząc na jej jąkanie jako na niepełnosprawność. Kilka dni później została przyjęta do tego programu i otrzymała stypendium. Niezwłocznie odmówiła.
Brak świadomości i zrozumienia, który przejawiał się w myśleniu, że będzie potrzebowała więcej czasu na ukończenie szkoły, ponieważ się jąka, jest po prostu bezpodstawne i obraźliwe, szczególnie w dziedzinie patologii mowy. Ta szkoła wymagała płynności mowy w celu odniesienia sukcesu. Kultura akceptacji i inkluzywności rozprzestrzenia się od góry i jak napisała Alison Ladavat w swoim artykule „Jąkanie jest rodzajem neurodywergencji”, musimy „wywołać kolegów, którzy utrwalają ableizm w naszej dziedzinie.”
To właśnie z powodu zaburzeń mowy, komunikacja powinna być dostępna dla tak wielu osób. Zasady zawarte w misji American Speech-Language-Hearing Association (ASHA) obejmują wspieranie członków i tych, którym oni służą. Dyskryminacja wszelkiego rodzaju jest zła, a dyskryminacja tych, którzy jąkają się przez wykładowców, tworzy uprzedzenia w programie, które są hipokryzją wobec pracy, którą zobowiązujemy się wykonywać jako terapeuci. Naszym obowiązkiem jest upewnienie się, że jąkający się studenci i osoby z innymi zdolnościami komunikacyjnymi są dobrze traktowani w ramach programów akademickich. Możemy podjąć kroki, aby edukować wykładowców i personel, jak odpowiednio reagować i jak z szacunkiem zadawać pytania dotyczące jąkania. Nikomu nie należy mówić, że sposób, w jaki się komunikuje, ogranicza jego możliwości studiowania. Jest wyraźnie o wiele więcej pracy, którą trzeba wykonać, aby kontynuować destygmatyzację jąkania, a mówienie o uprzedzeniach tam, gdzie się pojawiają, jest ważnym krokiem na drodze do odpowiedzialności.
Oryginalny tekst w języku angielskim ukazał się na stronie ISAD 2021 online Conference: https://isad.isastutter.org/
Przedruk tłumaczenia za zgodą Loryn McGill i Organizatorów 24th ISAD Online Conference
Tłumaczenie na język polski: Karolina Herman, Marta Mosiołek, Weronika Wentrys
Konsultacja językowa: Katarzyna Węsierska
Konsultacja merytoryczna, redakcja i korekta językowa: Aleksandra Boroń, Izabela Michta, Monika Pakura.