Jedna zmiana może zmienić wszystko
Change Changes Everything
Pamela Mertz
Tłumaczenie: Kinga Konieczny, Zuzanna Suchecka, Urszula Trejtowicz
O autorce: Pamela Mertz jest osobą z jąkaniem, aktywistką międzynarodowej społeczności osób jąkających się. Jest byłą członkinią zarządu International Stuttering Association i aktualnym członkiem zarządu USA National Stuttering Association (NSA). Umieszcza swoje wpisy na blogu www.stutterrockstar.com i prowadzi popularny podcast „Women Who Stutter: Our Stories”. Była gospodarzem Stutter Social przez blisko sześć lat i jest liderem krajowym dla grupy wspierającej zatrudnienie 50 Million Voices.
Kocham tegoroczny temat ISAD ,,Mówmy o zmianie, którą chcielibyśmy zobaczyć’’. To jest takie prawdziwe. Dokonujemy zmian tylko, jeśli o nich mówimy i o nie prosimy, bądź sami próbujemy coś zmienić. Bardzo ważne jest też uświadomienie sobie, że jedna zmiana może potencjalnie zmienić wszystko.
Co to znaczy? Dlaczego to jest ważne? Jakie zmiany moglibyśmy chcieć zobaczyć? W jaki sposób jedna zmiana może zmienić wszystko? Jak będzie to wyglądać?
Mówienie o zmianie, jaką ja chciałabym zobaczyć, skłania mnie do rozważenia, że bardzo często wynika ona ze zmiany percepcji, sposobu myślenia.
Kilka lat temu na blogu zastanawiałam się nad tym, że czasem osoby jąkające się próbują zmienić sposób, w jaki mówią, aby inni czuli się bardziej komfortowo. Osoby jąkające się czasami podejmują terapię logopedyczną, aby zmienić sposób mówienia, żeby dostosować się do „płynnego” świata. Wiele osób boi się przyznać, że się jąka. Boimy się zarówno osądu, jak i odrzucenia. Poczucie odrzucenia jest częste nie tylko wśród ludzi, którzy się jąkają. Chcemy być akceptowani i czuć, że gdzieś przynależymy. Poczucie odmienności lub bycie odmiennym może sprawić, że będziemy trzymać się z boku. Zbyt wiele osób jąkających się nie odczuwa komfortu, będąc w pełni sobą w pracy, na spotkaniach towarzyskich a nawet wydarzeniach rodzinnych.
Aby poczuć się bezpiecznie, mówiąc o zmianach, które chcemy zobaczyć, muszą wydarzyć się dwie rzeczy. Nasza perspektywa musi się zmienić, abyśmy nie myśleli już o jąkaniu jako o czymś, co należy ukryć lub zmienić, ponieważ jest to nieprawidłowe, z natury złe lub wstydliwe. Możemy czuć się bezpieczniej, mówiąc o oczekiwanych przez nas zmianach, kiedy nie jesteśmy przytłoczeni emocjonalnym bagażem, który wielu z nas nosi ze sobą przez długi czas. Można to porównać do uczucia bycia w papierowej torbie, przez którą próbujemy się przebić, żeby się uwolnić.
Kolejną rzeczą do zmiany dla tych z nas, którzy się jąkają, jest to, że sami musimy przestać używać negatywnego oraz autodestrukcyjnego języka do opisywania własnego jąkania. Media już sobie z tym dobrze radzą, gdy posługują się jąkaniem do opisywania czegoś negatywnego, bądź gdy jąkanie jest wyśmiewane (co z pewnością często widzimy). Nie musimy tego utrwalać.
Więc jeśli chcemy mówić o zmianach, które pragniemy zobaczyć, musimy przeformułować nasze myślenie na temat jąkania. Kiedy słyszę, gdy ktoś narzeka, że miał zły dzień, ponieważ częściej lub silniej się jąkał, chciałabym to przeformułować, sugerując że rzeczywiście bardzo dobrze się jąkał.
Wielu ludzi myśli, że jestem szalona kiedy tak mówię. Dlaczego mielibyśmy powiedzieć, że się dobrze jąkaliśmy? I tutaj właśnie pojawia się przeformułowanie. Jąkamy się dobrze, ponieważ jesteśmy w tym ekspertami i robimy to już od dłuższego czasu. Gdy zmienimy swoje myślenie ze złego na dobre, z uśmiechem, będzie prościej wydostać się z negatywnej przestrzeni. Również słuchacze nie będą negatywnie myśleć o jąkaniu, jeśli my sami nie będziemy tego robić.
Gdy chcemy zmiany, ważne jest, aby zrozumieć, że ta zmiana może doprowadzić do przemiany wielu rzeczy. Dokonywanie zmian oraz mówienie o nich wymaga wielkiej odwagi. Możesz myśleć, że samotnie zdobywasz szczyt. Przez wiele lat twierdziłam, że jestem uszkodzonym towarem ponieważ się jąkam i nie zasługuję, aby się odzywać lub w ogóle mówić. Lecz gdy miałam dość bycia kimś, kto nigdy się nie odzywa – stało się coś magicznego. Nauczyłam się, jak czuć się dobrze z samą sobą i zaczęłam otwarcie się jąkać. Gdy w końcu poczułam się komfortowo, stałam się silniejsza. Uwolniłam swój głos i to było w porządku; wstrząsy, zawahania i tak dalej. To już przestało być wstydliwe. Po prostu stało się to innym sposobem na rozmowy.
Gdy się zmieniłam, zmieniły się moje relacje. Przez lata byłam w kontrolującym związku, w którym partner podejmował decyzję za mnie i często wypowiadał się w moim imieniu. Prawie zawsze zdawałam się na niego. Gdy zaczęłam się zmieniać i domagać się mojej przestrzeni oraz siły, wydawał się zagrożony i próbował tłumić niezależność, której z radością pragnęłam.
Kiedy rosłam w siłę, on również, lecz w przeciwnym kierunku. Nie chciał wyruszyć ze mną w podróż odkrywania siebie, mimo że zapraszałam go wiele razy. Kiedy odnalazłam swój prawdziwy głos i społeczność osób jąkających się – moje plemię – odnalazłam miejsce, do którego naprawdę przynależałam. Byłam szczęśliwa, czując ciepło i akceptację po raz pierwszy w życiu. Mój partner nie chciał wyruszyć ze mną w podróż, dlatego zdecydowaliśmy (właściwie ja zdecydowałam) o rozstaniu.
To było ciężkie, byliśmy ze sobą ponad dwadzieścia lat i bałam się, że sama nie dam rady. Rany, myliłam się. Mogłam sobie poradzić i to uczyniłam. Zakończenie tego związku było najlepszą rzeczą, jaką kiedykolwiek dla siebie zrobiłam. Poczułam się wolna, a poczucie samotności zostało ze mnie zdjęte. Zmiana przemieniła zarówno to, jak i mnie.
Gdy zaczęłam się zmieniać i rozwijać, zdałam sobie sprawę, że jedynym sposobem, aby mówić o zmianach, które chciałam zobaczyć, było zacząć zachowywać się jak dorosła kobieta. Chciałam, aby moja rodzina zobaczyła, że nie przeszkadza mi to, że się jąkam i nie powinien to być temat tabu, o którym nigdy nie rozmawialiśmy. Chciałam, aby to się odmieniło i tak się stało, ponieważ nie byłam dłużej zawstydzona jąkającą się częścią mnie, moją tożsamością.
Dodatkowo widziałam ważne zmiany u moich znajomych. Otwarte jąkanie otworzyło drzwi do autentyczności i dumy, co pozwoliło moim przyjaciołom zaryzykować i podzielić się czymś, co wcześniej ukrywali.
Jeśli kiedykolwiek miałby zaistnieć świat, który lepiej zrozumie jąkanie, to my, ludzie, którzy się jąkają, powinniśmy mówić i to mówić głośno. Możemy wybierać, aby dokonywać zmian, które zmienią wszystko.
Zmiany są potrzebne i to jest dobra rzecz.
Oryginalny tekst w języku angielskim ukazał się na stronie ISAD 2021 Online conference: https://isad.isastutter.org/
Przedruk tłumaczenia za zgodą Autorki i Organizatorów ISAD 2021 online conference
Tłumaczenie na język polski: Kinga Konieczny, Zuzanna Suchecka, Urszula Trejtowicz
Konsultacja językowa: Katarzyna Węsierska
Konsultacja merytoryczna, redakcja i korekta językowa: Aleksandra Boroń, Izabela Michta, Monika Pakura.